Dworzec Kolejowy.
Strona 1 z 1
Dworzec Kolejowy.
Mimo iż bilety tutaj są potwornie drogie, a stacja nie wygląda za dobrze. Stare ławki, ściany ozdobione graffiti i jedna mała budka z kasą na samym końcu, to jedyny transport by dojechać tutaj. Wszelkie inne drogi są po blokowane i tylko pociągiem można dostać się w to miejsce często nazywane przez mieszkańców " Mała Nadzieja ".
Re: Dworzec Kolejowy.
Peron był okropny. Gorszy niż w jego rodzinnym kraju.
Opanował oddech i spojrzał na demona. Na szczęście z parku nie było daleko, choć Natsu narzucił takie tempo, że myślał, że wypluje płuca. Uh. Aktywność fizyczna... zdecydowanie jej nie lubił.
-To twoje zwierzątko- szepnął.- Co to właściwie jest? Pies? Kot?
Nie mógł normalnie mówić, to pewnie przez ten bieg.
Opanował oddech i spojrzał na demona. Na szczęście z parku nie było daleko, choć Natsu narzucił takie tempo, że myślał, że wypluje płuca. Uh. Aktywność fizyczna... zdecydowanie jej nie lubił.
-To twoje zwierzątko- szepnął.- Co to właściwie jest? Pies? Kot?
Nie mógł normalnie mówić, to pewnie przez ten bieg.
Go??- Gość
Re: Dworzec Kolejowy.
- Sam za chwilę zobaczysz - rzucił do chłopaka i skierował się w stronę kasy chcąc odebrać zwierzaka. Na szczęście nic mu się nie stało i po kilku minutach wrócił niosą w ręce niewielką klatkę. Postawił ją na najbliższej ławce i ukucnął przy niej zaraz ją otwierając. Niewielka ciemno zielona z domieszką szarego jaszczurka weszła na dłoń demona rozglądając się po nowym otoczeniu. - To jest Tatse - odwrócił się do brązowowłosego chcąc pokazać mu zwierzaka.
Re: Dworzec Kolejowy.
Spojrzał na zwierzątko.
"Tatse", poprawił się w myślach.
To była jaszczurka. Bardzo ładna jak na gada, choć patrzyła dość leniwie (nie był ekspertem w tej sprawie, więc to mógł być równie dobrze wzrok mówiący: "Zabiję ciebie i twoją rodzinę").
Uśmiechnął się do zwierzęcia.
-Cześć, Tatse- powiedział.
"Tatse", poprawił się w myślach.
To była jaszczurka. Bardzo ładna jak na gada, choć patrzyła dość leniwie (nie był ekspertem w tej sprawie, więc to mógł być równie dobrze wzrok mówiący: "Zabiję ciebie i twoją rodzinę").
Uśmiechnął się do zwierzęcia.
-Cześć, Tatse- powiedział.
Go??- Gość
Re: Dworzec Kolejowy.
Gad otworzył lekko paszcze jak gdyby chciał coś powiedzieć, a niestety nie mógł. W mgnieniu oka przedreptał na ramię demona wygodnie się na nim usadawiając. - Hm.. chyba już wracamy - dodał z powrotem biorąc do rąk tym razem pustą klatkę i rozglądając się po peronie dla pewności że nie ma tu żadnych innych istot po za nimi.
Re: Dworzec Kolejowy.
-Do parku? Czy do pokoju?- postanowił się upewnić.
Tak naprawdę wszystko jedno mu było, gdzie pójdą.
Tak naprawdę wszystko jedno mu było, gdzie pójdą.
Go??- Gość
Re: Dworzec Kolejowy.
- Do pokoju już chyba... - podrapał jaszczurkę po szyi uradowany niczym małe dziecko dostające jakąś zabawkę. Drugą wolną ręką złapał chłopaka za nadgarstek, tym razem już o wiele słąbiej i zaczął iść w kierunku akademika.
Strona 1 z 1
Permissions in this forum:
Nie możesz odpowiadać w tematach
|
|